Dzień dobry popołudniową porą. Podaję Wam obiecany przepis na bardzo lekkie danie z klopsikami. Nie ma tu ani cebuli ani śmietany, ani ostrych przypraw. Takie danie podałabym zarówno bobasowi, który już ma rozszerzoną dietę oraz komuś, kto boryka się z różnymi wątrobowymi lub wrzodowymi sprawami. Oprócz tego, że jest dietetyczne, to jeszcze niesamowicie pyszne:) Bardzo polecam!


Gotowane klopsiki
- 500 g mielonego z szynki
- 2 łyżki bułki tartej
- 1/3 szkl. wody
- 1 jajko
- sól, pieprz
- mąka do obtoczenia
- 3 szkl. bulionu
- 1 marchewka
- 1/4 szkl. mleka
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki koperku
Mięso wymieszać z bułką tartą, wodą i jajkiem, doprawić. Formować niewielkie klopsiki i obtoczyć je w mące.
Marchewkę pokroić w kostkę. Klopsiki wraz z marchewką włożyć do gorącego bulionu i gotować 20 minut.
Mleko wymieszać z mąką i koperkiem. Następnie wyciągnąć klopsiki, żeby łatwiej nam było przygotować sos. Do bulionu od klopsików wlać mieszankę mleka z mąką i koperkiem i mieszać do zagotowania i zgęstnienia sosu. Włożyć klopsiki z powrotem do garnka i gotowe.