Inspiracją do tych pierogów były te, które jadłam w Toruniu w Pierogarni Stary Toruń. Wtedy pierwszy raz jadłam naprawdę dobre pieczone drożdżowe pierogi. Były nafaszerowane po brzegi! Duże, pękate i na dodatek dostałam do nich wspaniały sos grzybowy, w którym czułam prawdziwe suszone grzyby!
Pierogowy farsz, to była wariacja na temat chilli con carne, dobrze przyprawione, ostre w sam raz, nie za bardzo – tak jak lubię.
W końcu, w domowym zaciszu zrobiłam swoją wersję tamtych pierogów. Nadziałam je pozostałym z poprzedniego dnia chilli con carne. Podałam do nich inny sos, ale również wspaniale z nimi współgrał. Na bazie beszamelu z duszoną cebulką. Reszta sosu trafiła do makaronu na kolację:)
Pieczone drożdżowe pierogi z chilli con carne
18 szt.
Ciasto:
- 300 g mąki
- 25 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 3/4 łyżeczki soli
- 150 ml letniej wody
- 2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
- 2 łyżki oliwy
Nadzienie:
- 1,5 – 2 szklanek schłodzonego chilli con carne
oraz:
- 1 jajko rozbełtane z 1 łyżką wody
sos cebulowy:
- 25 g masła
- 2 łyżki mąki
- 1 szkl. mleka
- 1 duża cebula
- 2 łyżki oleju do podsmażenia cebuli
- sól
- pieprz
- sok z cytryny
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
Ciasto:
W misce drożdże rozetrzeć palcami z mąką. Dodać resztę składników i wyrobić mikserem aż wszystko się połączy. Ciasto wyłożyć na lekko omączony blat i wyrabiać 5-7 min, aż powstanie gładkie ciasto. Lekko je otoczyć w mące i przełożyć z powrotem do miski. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 godz.
Ciasto podzielić na 18 części, z których uformować kulki. Każdą kulkę rozpłaszczyć na placuszek, nałożyć kopiastą łyżeczkę farszu i sklejać jak pierogi dociskając mocno brzegi.
Ułożyć na blasze z wyposażenia piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 20 minut. Piekarnik nagrzać do 220°C.
Wyrośnięte pierogi posmarować jajkiem i piec około 15 minut.
Podawać na gorąco z gorącym sosem.
Sos:
Cebulę drobno pokroić, przełożyć na zimną patelnię. Wlać olej, włączyć palnik i dusić cebulę przez 15 minut. Po 5 minutach wsypać szczyptę soli. Mieszać często.
W garnuszku rozpuścić masło, wsypać mąkę i wymieszać aż powstanie pasta. Po trochu wlewać mleko, cały czas mieszając, zagotować i gotować przez pół minuty.
Dodać zeszkloną, miękką cebulę, sól, pieprz i trochę soku z cytryny.
