Dzień dobry! Czy to naprawdę juz piątek???
Dzisiaj kolejne bułeczki z użyciem serwatki. To jest składnik, z którym często nie wiadomo co zrobić po produkcji domowego twarożku. Użyjcie go do bułek! Pyszne, mięciutkie bułeczki na serwatce zamiast wody. Przerobiłam przepis na poprzednie bułki na serwatce, które były z dodatkiem mussli. Tamte bułki są kilka postów wstecz. Miłego dzionka!

Bułeczki pszenne na serwatce II
12 szt.
- 350 – 370 ml serwatki
- 1 torebka suszonych drożdży (7 g), lub 30 g świeżych
- 1,5 łyżeczki cukru
- 500 g mąki pszennej typ 650
- 1,25 łyżeczki soli
Do miski wsypać mąkę, sól, cukier i saszetkę drożdży (jeśli używamy świeżych, to zrobić zaczyn). Wymieszać i dodać serwatkę. Zmiksować na gładkie ciasto. Skończyć miksowanie, kiedy ciasto zacznie się odrywać od brzegów miski. Miskę przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na posypany mąką blat, podzielić na 12 części i z każdej uformować okrągłą bułeczkę. Bułeczki przełożyć na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia, posypać lekko mąką i przykryć ściereczką. Zostawić do wyrośnięcia na 20 minut. Podczas wyrastania bułek nagrzać piekarnik do 200°C. Wyrośnięte bułki piec 15-20 min.